Wiosna to moja
ulubiona pora roku. Po zimowej stagnacji do życia budzi się przyroda: kwitną
kwiaty, śpiewają ptaki, a rzymskie gaje cytrynowe robią się uroczo żółte. Cytryny
we włoskich sadach i parkach (największa ważyła podobno 5,26 kg!) to symbol, że
pora schować na dno szuflady szalik i rękawiczki. Przyjemny zapach i
orzeźwiający smak zwiastują rychłe nadejście lata. Dlaczego zatem nie uprzyjemnić
sobie tego oczekiwania, rozkoszując się cytrynowym deserem?
Stąd właśnie
pomysł na dzisiejszy przepis, zaczerpnięty z urzekającej książki Zosi Cudny „Przepisy
na cztery pory roku”.
Składniki:
CIASTO:
szklanka mąki
(niepełna)
3 łyżki cukru
pudru
125 g masła
KREM CYTRYNOWY:
otarta skórka i
miąższ z 1 cytryny (bez pestek)
1 łyżka cukru
½ szklanki
cukru pudru
100 g masła
20 g śmietany
36-%
DODATKOWO:
forma do tarty
(śr. 28 cm)
prażone migdały
do dekoracji (opcjonalnie)
Przepis krok po kroku:
1. Do dużej miski dodać przesianą mąkę, cukier puder i pokrojone
w kostkę masło. Zagniatać ciasto zdecydowanymi ruchami, do momentu aż wszystkie
składniki się połączą i utworzą jednolitą bryłę. Gotową masę odłożyć do
zamrażalnika na 30 minut.
2. Nagrzać piekarnik do 180 st. C.
3. Przygotować krem. W tym celu należy zmiksować skórkę,
miąższ z cytryny i cukier na gładką masę. W osobnej misce ubić masło na
puszystą pianę, a następnie, ciągle miksując, dodać cukier puder i śmietankę. Do
tak przygotowanej bazy dodawać po łyżce zmiksowany miąższ cytrynowy.
4. Wyjąć ciasto z zamrażalnika i równomiernie wyłożyć nim
natłuszczoną formę. Wierzch ciasta ponakłuwać widelcem. Piec na złoty kolor przez
ok. 25 minut.
5. Na suchej i gorącej patelni uprażyć płatki migdałowe.
6. Masę cytrynową wyłożyć na upieczony i lekko przestudzony
spód. Udekorować prażonymi migdałami. Podawać po schłodzeniu w lodówce przez
min. 5-6 godzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz